Problem porzucania kotów to problem bardzo obecny na całym świecie. Ale nie tylko to mamy, ale wciąż jest zbyt wielu futrzastych ludzi, którzy dorastali na ulicy i którzy każdego dnia muszą robić wszystko, co w ich mocy, aby iść do przodu. Tych jest coraz więcej.
Koty, które mamy w miastach i miasteczkach, nie mogą przetrwać bez pomocy. Dlatego jeśli myślisz o podaniu im ręki, wyjaśnię ci jak dbać o kocią kolonię.
Przede wszystkim powinieneś wiedzieć, o co dbać i kontrolować kocią kolonię wymaga czasu i pieniędzy. Celem zawsze musi być zapewnienie im jak najlepszej opieki, aby mogli prowadzić godne życie, a dzieje się to poprzez zabranie ich do weterynarza, aby zaszczep je y wykastrować jei znowu za każdym razem, gdy są chorzy. Poza tym, oczywiście, dawanie im jedzenia i wody.
Jeśli chcesz pomóc i nie masz dużo pieniędzy, zdecydowanie zalecamy, abyś pomógł Obrońcy, który już opiekuje się kolonią. Możesz dowiedzieć się, które z nich są w Twojej okolicy, pytając w klinice weterynaryjnej.
Mając to na uwadze, dowiedzmy się teraz, jak dbać o kolonię kotów:
- karmienie: należy podawać mu suchą karmę dla kota, około 3-4 razy dziennie. Aby uniknąć problemów prawnych, dowiedz się, czy karmienie ich jest zabronione w Twojej okolicy lub czy możesz poprosić o kartę. W każdym razie powinieneś wiedzieć, że jeśli uderzysz ich na prywatnej posesji - oczywiście za zgodą właściciela - nie mogą ci nic powiedzieć.
- zdrowie: Jak już wspomnieliśmy, będą potrzebować szczepionek, kastracji i kontroli weterynaryjnej za każdym razem, gdy są chorzy.
- ochrona: jeśli znajdują się w niebezpiecznym miejscu, można je przenieść w bezpieczniejsze miejsce, wykonując czynności wskazane w ten artykuł.
Polecam też unikaj z nimi spotkań towarzyskich. Pomyśl, że mieszkają na ulicy, gdzie niestety przechodzą ludzie, którzy nie lubią kotów. Przyzwyczajenie kolonii do ludzkiego dotyku i uczuć może być niebezpieczne. Dlatego radzę robić to tylko wtedy, gdy te zwierzęta naprawdę są w bezpiecznym miejscu.
Kolonie kotów mogą prowadzić lepsze życie, jeśli im pomożemy.
Witam, dzień dobry, nazywam się Georgia i chciałbym wiedzieć, czy mogę zostać ukarany grzywną za karmienie przy drzwiach lub garażu mojego domu, ponieważ wielu sąsiadów narzekało, ale nory hazardu wychodzą tylko w nocy, ale sąsiedzi tak mówią w ich siku w Ogrodach lokalna policja poszła do mojego domu i powiedziała mi, ale powiedziałem im, że karmię je w moim domu, a także zadzwoniłem do opiekuna i powiedzieli mi, że dzikie zwierzęta nie łapią, że to problem rady miasta - zapytała policja, a ona odpowiedziała, że nie, że to opiekun musi je odebrać i co mogę zrobić, przepraszam, że nie idziesz jeść i pić, pomóż mi, a coś innego mogłoby mnie ukarać, Z niecierpliwością czekam na odpowiedź. Dzięki.
Cześć Georgina.
Nie, za karmienie ich na prywatnej posesji, twojej własności, nie możesz zostać ukarany grzywną. Co najwyżej mogli narzekać, ale możesz wpuścić każdego w swoim garażu lub w domu.
Pozdrowienia i zachęta.
Witam dzień dobry, mam na imię Georgina, policja znowu przyszła do mojego domu, aby powiedzieć, że nadal karmię kocięta, że oprócz tego, że sikają i kupują w swoich ogrodach, mieszkam w Cascan te Tudela, At w nocy sąsiedzi przychodzą do mojego domu, aby sprawdzić, czy mam otwarty garaż, a jeśli go mam, narzekają, ale to nie moja wina, że sikają i kupują w ogrodach, chciałem e-maile, ale 1 opiekun Znam mnie On mówi, że oni nie mogę się nimi zająć, gdzie indziej mogę iść i jeśli mogą mnie ukarać za sikanie lub kupowanie kotów w ich ogrodach, pomóż mi. Dziękuję Ci.
Cześć Georgina.
Nie, nie możesz zostać za to ukarany grzywną.
Możesz poprosić o pomoc na Facebooku. Być może znajdziesz tam opiekuna w swojej okolicy, który pomoże ci z kotami.
Pozdrowienia.